Kup teraz: Rydze po kaszubsku! Frykas! za 16,99 zł i odbierz w mieście Krynica-Zdrój. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Aromatyczne grzyby po kaszubsku - tradycyjny dodatek do dania głównego. Kaszuby słyną z lasów, które co jesień obfitują w różnorodne grzyby - mowa tutaj głównie o rydzach, borowikach, podgrzybkach, kurkach i kozakach. Z nich przygotowuje się pyszne zupy, sosy lub nadzienia do pierogów.
Lista 12 wegańskich dań wigilijnych. 1. Barszcz z uszkami. Dużo osób wybiera na wigilię barszcz na zakwasie. Nam mniej smakował niż ten „zwykły” wigilijny barszcz od Jadłonomii i właśnie ten będzie gościł na naszym stole. Uszka będą z przepisu mamy M., który udostępniłam na blogu tutaj: Wegańskie uszka do barszczu. 2.
Grzybowe roladki na buraczkach po kaszubsku Schab bez kości w plastrach(5-7 sztuk) garść suszonych kaszubskich grzybów; pół słoiczka suszonych pomidorów w oleju; 1 opakowanie sera plesniowego (np.Lazur złoty) 1 mała cebula lub 1/2 dużej; 1 łyżka masła; 1 opakowanie buraczków mrożonych HORTEX; przyprawa Maggi; cukier; sok z 1/2
Leśne grzyby po kaszubsku; Skopiowań: 0. 0 0 17 przepisów . Ninam . Książka kucharska. MIELONY INDYK. Książka kucharska. MIELONY INDYK. Zapiekanka z klopsikami
Vay Nhanh Fast Money. Sposób przygotowania: Kaszuby czyli sałatka z grzybów po kaszubsku Grzyby obgotowujemy przez 30 minut w osolonej wodzie. Po ugotowaniu studzimy i drobno siekamy. Składniki zalewamy mieszamy ze sobą. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Następnie szklimy ją na oleju. Dodajemy zalewę, koncentrat pomidorowy i ketchup i gotujemy 5 minut. Następnie dodajemy posiekane grzyby i gotujemy jeszcze 10 minut. Całość doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. W każdym słoiku umieszczamy po 1 zielu angielskim. Gorącą sałatkę nakładamy do słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy 20-30 minut. Życzę smacznego :) Uwaga: 1) Można zwiększyć lub zmniejszyć ilość cukru, wszystko zależy od naszego gustu. Dodajemy zalewę, koncentrat pomidorowy i ketchup i gotujemy 5 minut astępnie dodajemy posiekane grzyby i gotujemy jeszcze 10 minut. Podobne przepisy
i przekąskiDania główneKotletyKotlety po kaszubsku Składniki wieprzowina mielona 350 gramów Sos do pieczeni jasny Knorr 1 sztuka filety z dorsza (oczyszczone z ości, bez skóry) 300 gramów mleko 200 mililitrów jajko 1 sztuka kajzerka 1 sztuka Pieprz czarny z Wietnamu mielony Knorr 1 łyżeczka natka pietruszki 1 pęczek Przyprawa do mięs Knorr 1 łyżka ząbek czosnku 2 sztuki bułka tarta 2 łyżki Przygotowanie krok po krokuKrok 1Rybę posiekaj nożem na drobne kawałki, wymieszaj z odciśnięta z mleka bułką, jajkiem i mielonym mięsem. Krok 2Powstałą masę dopraw do smaku pieprzem, przyprawą do mięs, posiekaną natka pietruszki i roztartym czosnkiem. Krok 3Z mięsa uformuj odpowiedniej wielkości kotlety, obtocz je w bułce tartej. Krok 4Kotlety smaż na rozgrzanym oleju na złoty kolor z obu stron. W ostatniej fazie na patelnię dodaj mąkę i wlej szklankę wody, żeby danie miało pełny smak dodaj Sos do pieczeni jasny Knorr, śmietanę, a następnie posiekany koperek. Całość duś pod przykryciem jeszcze przez 2 minuty. Kotlety podawaj z ziemniakami polane powstałym rada: W tym przepisie dorsza można zastąpić dowolną białą o przepisieMonika Lemko , Myślę, że przed dodaniem wody, mąki i sosu lepiej wyciągnąć kotlety z patelni, przełożyć na chwilę na papierowy ręcznik, do odsączenia z nadmiaru tłuszczu. Nie ma podanej ilości oleju, a czasem wlewamy za dużo. Można nawet olej odlać z patelni, przecież smak i tak przejdzie. Odpowiedz Iza Pałasz , Rybę z odciśniętą z mleka bułką i pokrojonym boczkiem mielę - ja w kuchni zawsze się weselę! Ja mięsa mielonego nie dodaję, przy wersji rybnej zostaję! Do masy wbijam jajka, koperek i czosnek dodaje, przygotowywanie potraw dużo radości mi daje! Solą i pieprzem doprawiam, dokładnie łączę wszystkie składniki, ale pyszne będą te kotleciki! Formuję kotlety, obtaczam w bułce tartej i smażę, ja o takim daniu latem marzę! Dodam mąkę, wodę, sos do pieczeni, śmietanę i koperek posiekany, szykuje się obiadek jak u mamy. Kotlety z powstałym sosem z kaszą gryczaną będę podawała i wakacyjny czas wraz z rodziną celebrowała!!! Odpowiedz Beata Uliasz , Kotlety po kaszubsku oryginalnie bym zaserwowała… Dlatego wcześniej – CHŁODNIK Z AWOKADO bym przygotowała. Z 2 sztuk awokado, 500 ml joguru, soku z 1 limonki, garści natki pietruszki i 1litra bulionu warzywnego on powstaje. Finalnie - okraszonego pociętą w drobną kosteczkę rzodkiewką i wystrzałowym granatem, w towarzystwie kotletów po kaszubsku go podaję. Ktoś chętny na taki kulinarny eksperyment? :-) Odpowiedz Paulina Suchanecka , Oooo to coś dla Nas, bo mój luby uwielbia bardzo Kaszuby :) My jeszcze majeranek dodajemy, zanim kotlety uformujemy. A kubki smakowe są zachwycone, gdy do sosu dodamy jeszcze mascarpone. Będzie on cudownie kremowy, smaczny delikatny i domowy. A przy tym kotlety będą wyraziste, a o to Nam chodzi najbardziej zaiste :) Polecam spróbować wersję naszą, zostawiając poniżej opinie Waszą :) :) :) Odpowiedz Irmina , Można do ryby dodać drobno pokrojony boczek, wtedy kotlety będą bardziej soczyste. Oczywiście obie wersje są znakomite :)Odpowiedz Przepisy w Waszym wykonaniu
Na polskim stole biesiadnym nie może zabraknąć marynowanych grzybów – wiadomo. Bez tego wódka gościom nie przejdzie. A jak nie przejdzie to imieniny nie udane. Tu już się nic nie zrobi. Ale może by tak lekkie urozmaicenie? Mała zmiana w menu? Proponujemy grzyby po kaszubsku, ale spotkałam się też z innymi nazwami – po węgiersku, górlasku etc. Chodzi o to, że grzyby są w cebulą w zalewie pomidorowej. A najważniejsze jest to, że smakują bosko. Koniecznie spróbujcie. Przepis przechodził z rąk do rąk między sąsiadami i znajomymi tak długo i intensywnie, że niestety nie wiem kto jest jego autorem. Ale najważniejsze, że wychodzą pyszne. Składniki 2 kg grzybów 1/2 kg cebuli 2 łyżki soli 1/4 szklanki octu 10 % 1 szklanka oliwy 1/4 szklanki cukru 1 łyżeczka pieprzu czarnego (ziarnistego) 2 łyżeczki ziele angielskie 190 g koncentratu pomidorowego 30 % (słoiczek) Grzyby oczyścić, umyć, duże grzyby pokroić. Zalać wodą, zagotować i odcedzić. Ponownie zalać wodą, posolić i gotować przez 20 minut, odcedzić na sitku lub durszlaku. Cebulę obrać i pokroić w kostkę, poddusić ją na patelni z rozgrzaną oliwą przez około 10 minut, dodać pieprz i ziele angielskie, cukier. W garnku połączyć grzyby z cebulą, dodać koncentrat pomidorowy i ocet. Doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Wystudzić i nałożyć do wyparzonych słoików, zakręcić suchymi zakrętkami i pasteryzować. SMACZNEGO (M)
Kaszuby to kraina jezior, rzek i lasów. Czysta przyroda, świeże powietrze i wspaniałe krajobrazy zachęcają do tego, by ten region Polski odwiedzić. Wizyta nad morzem, w Borach Tucholskich, nad jeziorami Raduńskimi czy w okolicach Wieżycy nie może się jednak obejść bez spróbowania znakomitych kaszubskich dań, z których wiele mamy szansę zjeść tylko w tym 123RFKaszuby to kraina jezior, rzek i lasów. Czysta przyroda, świeże powietrze i wspaniałe krajobrazy zachęcają do tego, by ten region Polski odwiedzić. Wizyta nad morzem, w Borach Tucholskich, nad jeziorami Raduńskimi czy w okolicach Wieżycy nie może się jednak obejść bez spróbowania znakomitych kaszubskich dań, z których wiele mamy szansę zjeść tylko w tym kaszubska zawsze była bardzo skromna. Kaszubi bowiem zajmowali się głównie rolnictwem i rybołówstwem. Dlatego też na stołach królowały leśne owoce, warzywa, dziczyzna, drób i, oczywiście, obiad najlepiej zacząć od przystawek. Charakterystycznym "starterem" jest zylc, czyli galaretka z mięsa lub ryb. Klasyczny zylc niewiele różni się od znanej w innych regionach galaretki z nóżek wieprzowych. Jest on jednak przygotowywany z dodatkiem octu. Galaretka stygnie w dużych formach i przed podaniem jest krojona w specyficzną odmianą zylcu jest galaretka ze śledzi. Przygotowanie jest proste, choć smak może wydać się prawdziwym wyzwaniem dla nieprzyzwyczajonych osób. Kilka wymoczonych filetów z solonych śledzi gotujemy przez kwadrans na małym ogniu w mocnym wywarze warzywnym na włoszczyźnie, zielu angielskim, kilku ziarnach pieprzu i liściu laurowym. Do odcedzonego wywaru dodajemy nieco marynaty z ogórków konserwowych lub pikli i żelatynę. Kawałki śledzia dekorujemy siekanym jajkiem i ogórkami konserwowymi, a całość zalewamy wywarem z żelatyną i studzimy, aż galareta się przystawkach przychodzi czas na zupy. Dwóch z nich nie zjemy w żadnym innym regionie naszego kraju. Pierwsza to zupa brukwiowa po kaszubsku, która koniecznie musi być gotowana na gęsinie. Do garnka wlewamy wodę. Obieramy marchewkę i wrzucamy do garnka razem z kawałkiem selera i porem. Brukiew obieramy i kroimy w równą kostkę i dodajemy do garnka razem ze skrzydłami gęsi. Do zupy dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i ziarna pieprzu oraz szczyptę cząbru. Gotujemy pod przykryciem do momentu, aż brukiew będzie prawie miękka, wówczas dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy, aż zmiękną. Inną zupą, kiedyś jedzoną głównie na przednówku, a teraz bijącą rekordy popularności w niektórych tradycyjnych restauracjach na Kaszubach, jest dziadówka, czyli zupa z maślanki okraszona boczkiem. Można ją łatwo przyrządzić w domu. Kroimy w kostkę pół kilograma ziemniaków i gotujemy je do miękkości w litrze wody z dodatkiem liścia laurowego, ziela angielskiego i soli. Na patelni przysmażamy jedną cebulę i kilka plasterków pokrojonego w kosteczkę wędzonego boczku. Gdy ziemniaki są miękkie, dodajemy litr maślanki wymieszany z łyżką żytniej mąki. Całość doprowadzamy do wrzenia, a po lekkim zgęstnieniu dodajemy przesmażony na patelni boczek z kuchni kaszubskiej spotkamy również inne dania, nieznane gdzie indziej. Jednym z nich jest ferkase, danie z gotowanego mięsa kury, podawane z ryżem i specjalnym białym sosem. Dziś to danie na specjalne okazje. Jak przyrządzić ten specjał? Kurę z włoszczyzną gotujemy jak na rosół, w osolonej wodzie, do miękkości. Przygotowujemy sos. Do rozpuszczonego masła dodajemy nieco mąki, mieszamy i rozrzedzamy zimnym rosołem do konsystencji gęstej śmietany, dodajemy namoczone wcześniej rodzynki, nieco cukru, śmietany i sok z cytryny. Po zdjęciu sosu z ognia dodajemy dwa żółtka, wcześniej rozrobione z odrobiną zimnego rosołu. Całość mieszamy i polewamy sosem kawałki kury ułożonej na dużym półmisku wokół solidnego kopca rybne przygotowuje się na Kaszubach na mnóstwo sposobów. Często spotkamy tu ryby wędzone, w tym takie delikatesy jak wędzone sielawy i sieje – ryby jeziorne, łowione głównie w tutejszych wodach. Wędzone morskie węgorze nie potrzebują rekomendacji, podobnie jak szproty czy dorsze. Większość ryb jest jednak wykorzystywana do gotowania – podaje się je w formie pulpetów, zup rybnych czy zapiekanek. Bardzo charakterystycznym daniem jest szmurowany pomuchel (czyli dorsz). W brytfannie układamy plastry boczku lub słoniny, na których kładziemy pokrojonego w dzwonka dorsza. Doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy liść laurowy i ziele angielskie. Dodajemy nieco smalcu i zapiekamy całość przez ok. pół koniec oczywiście coś słodkiego. Będąc na Kaszubach, trzeba koniecznie spróbować ruchanek. Te regionalne racuchy dawniej przygotowywano z ciasta chlebowego, które zostawało gospodyniom. *Ruchanki *łatwo przyrządzić w domu, są naprawdę pyszne. Mleko podgrzewamy do temperatury około 37 stopni C. Do mleka dodajemy cukier i drożdże, wsypujemy pół kilograma mąki, wbijamy dwa jajka i mieszamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce na dwie godziny. Na dużej patelni rozgrzewamy smalec, wlewamy odrobinę ciasta w kilku miejscach, smażymy przez chwilę na złoty kolor z obu stron. Ruchanki posypujemy cukrem jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Ryby na Kaszubach, a grzyby na Kociewiu - tak w uproszczeniu można określić podstawy tradycyjnej, znanej przed laty i kultywowanej do dzisiaj kuchni regionalnej na Pomorzu. Jej tajników można nauczyć się u miejscowych znawców. - To fakt, że Kaszuby kojarzą się głównie z rybami, a Kociewie - z grzybami, ale trzeba pamiętać, że jest to duże uproszczenie, bo na przykład ryby stanowią też tradycyjną bazę do przyrządzania dań na Żuławach i w innych częściach województwa, a bez grzybów nie obędą się także Kaszubi, o czym świadczy choćby ich przysłowie: "Bez ryba i grzyba umarłby kaszeba" - zastrzegła w rozmowie z PAP Barbara Maciejewska z Oddziału Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku. Poproszona o wskazanie kilku konkretnych potraw, które pojawiały się na pomorskich stołach przed laty i z powodzeniem, są na nich obecne do dziś, bez wahania wskazała na śledzia z ziemniakami jako bardzo popularną potrawę kaszubską. - Kaszubi ściśle przestrzegali postu, stąd w każdy piątek w jadłospisie pojawiała się ryba, a tą najpopularniejszą był właśnie śledź z pulkami czyli ziemniakami w mundurkach. Co zamożniejsi doprawiali śledzia śmietaną - wyjaśniła Maciejewska. Wszechobecność śledzia i innych ryb na kaszubskich stołach potwierdza zestaw potraw wpisanych przez miejscowych gospodarzy czy organizacje na prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi listę produktów tradycyjnych. Do spisu trafiają wyroby kulinarne przyrządzane według starych receptur, stosowanych w danym regionie od co najmniej 25 lat. Mieszkańcy Kaszub zgłosili na nią sałatkę śledziową po kaszubsku (z dodatkiem ziemniaków i jabłek), stupkę - sos śledziowy na zaklepce (sos na mące z kawałkami ryby i cebuli), klopsiki z pomuchla (dorsza) po kaszubsku, ikrę smażoną z Kaszub (z drobno posiekaną cebulką), wątrobę miętusa lub dorsza po kaszubsku, węgorza wędzonego po kaszubsku, śledzia po kaszubsku (opiekany z cebulą) czy sielawę wędzoną. - Z kolei Kociewie słynie z potraw z grzybów, których miało pod dostatkiem z racji swojego położenia na skraju Borów Tucholskich. Na Kociewiu przyrządzało się więc choćby salceson grzybowy czy zupę z suszonych owoców i grzybów - tłumaczyła Maciejewska. Obie wspomniane przez nią potrawy wpisane zostały przez mieszkańców Kociewia na listę produktów tradycyjnych, zresztą obok np. kociewskiej zapiekanki z grzybów. Za najbardziej popularną tradycyjną potrawę kociewską Maciejewska uznała jednak inną, także umieszczoną na wspomnianej liście: szandar czyli placek z tartych ziemniaków, często z dodatkiem skwarek wytopionych z boczku. - Kociewie leży na mało urodzajnych ziemiach, uprawiano więc na nich mało wymagające ziemniaki, z racji czego mieszkańców tego rejonu często nazywano bulwiarzami - wyjaśniła Maciejewska. Na liście produktów tradycyjnych mieszkańcy Pomorskiego umieścili do dziś aż 132 pozycje. To rekord w skali kraju. Zdaniem Edyty Klasy z Departamentu Środowiska i Rolnictwa Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego wynika to głównie z faktu, że zarówno Kaszuby, jak i Kociewie zamieszkiwane są w dużej mierze przez rdzenną ludność, co sprzyja kultywowaniu kulinarnej tradycji. W ostatnich latach na Pomorzu można też zauważyć jednak powrót do kulinarnych tradycji także na terenach, na których po 1945 roku doszło do wymiany ludności. Przykładowo gdańscy kucharze umieścili na liście produktów tradycyjnych przygotowywane w tym mieście na długo przed 1945 rokiem: tort gdański oparty na wanilii i cytrynie, wafle gdańskie - w kształcie serca, pieczone również z dodatkiem wanilii, deser o nazwie mleko gdańskie przygotowywany przy użyciu rumu i prażonych migdałów. Z kolei z zamieszkiwanych przed 1945 rokiem przez ludność pochodzenia niemieckiego i holenderskiego Żuław pochodzi wpisany na listę sos zimny żuławski przygotowywany na bazie gotowanych żółtek i oleju. Przyrządzania potraw rodem z Żuław można nauczyć się choćby w Pracowni Kuchni Regionalnej, która działa przy Muzeum Żuławskim w Nowym Dworze Gdańskim. Także w innych regionach Pomorskiego prowadzone są - czy to przez lokalne stowarzyszenia, czy przez koła gospodyń wiejskich - warsztaty poświęcone tradycyjnym potrawom. Gdyby wśród mieszkańców Polski przeprowadzić sondaż na najbardziej znany pomorski przysmak, to przy całym bogactwie tamtejszej tradycyjnej kuchni zwycięzcą mogłaby się okazać kaszubska truskawka, która ostatnimi czasy zyskała sporą reklamę w kraju, ale też poza jego granicami. Zarówno w czasie Euro 2012, jak i wcześniej - za polskiej prezydencji w Radzie UE - była ona oficjalnym owocowym symbolem Polski. Plantatorzy uprawiający truskawkę kaszubską zachwalają ją jako słodszą od owoców z innych regionów kraju. Twierdzą, że zawdzięczają to dużej ilości słońca sprzyjającego dojrzewaniu truskawki na Kaszubach. I choć plantacje truskawki pojawiły się w tym regionie stosunkowo niedawno, to sam owoc obrósł już tak długą tradycją, że - w postaci musu - trafił na listę produktów tradycyjnych. Na Kaszubach truskawka jest tak popularna, że wykorzystywana jest nie tylko do pieczenia ciast czy przyrządzania innych deserów, ale służy też jako baza do przyrządzania różnego rodzaju nalewek i win.
grzyby po kaszubsku opinie